Żyjemy w świecie, który nie jest idealny. Sporo w nim zła w postaci wojen, kryzysów, biedy, wyzysku, zdrad, nietolerancji, depresji itp. Czy jednak możemy tą rzeczywistość zmienić na lepsze? Wiele już prób zostało w tym celu poczynione. W przeszłości różne utopie starano się wcielić w życie. Wszystko skończyły się fiaskiem. Świat ciągle dalece odbiega od tego idealnego. Bardzo łatwo możemy stworzyć opis lepszej rzeczywistości, gdzie nie ma wojen, wyzysku, nierówności, nie ma polityków ani policji, nikt nikogo nie okrada ani nie wykorzystuje w żaden sposób, a ludzie żyją w idealnej harmonii. Ten świat byłby wspaniały. Tylko dlaczego tak trudno nam go urzeczywistnić? Otóż ludzka natura w połączeniu ze światopoglądami, które do tej pory stworzyliśmy nie sprzyjają temu.
Jeżeli przyjmiesz laicki pogląd na świat, to uznajesz, że masz tylko to krótkie życie tu i teraz, co obliguje cię do tego, by zdobyć jak najwięcej przyjemnych doznań przed swoją śmiercią. Gdyby twoje życie przebiegało w trudach i wyrzeczeniach, to nie ma sensu go przeżywać. Po co się męczyć, skoro i tak na końcu przyjdzie śmierć. Takie podejście utrudnia stworzenie świata idealnego, bo ludzie dążą głównie do tego by zdobyć szczęście za swojego krótkiego życia, a nie do tego by ponosić wysiłki w kierunku stworzenia lepszego świata dla innych. Gdy laicy biorą się za tworzenie utopii, to są zobligowani do tego by ten lepszy świat wprowadzić jak najszybciej aby zdążyć się nim nacieszyć przed końcem życia. Nie mają też planu B, jeżeli by się to nie udało. W przypadku fiaska, to ich główny życiowy cel straciłby sens i ich życie też straciłoby sens. Dlatego wszelkimi środkami próbowali utopię wdrożyć szybko. Prowadziło to do używania środków nie pasujących do idealnego świata, jak odbieranie wolności i terror, a to niszczyło samą ideę tego, do czego dążyli.
Inny światopogląd głosi, że po śmierci czeka nas lepszy świat w raju. Trzeba tu na świecie ponosić trud i wysiłek by się tam dostać. Jednak przyjmujący go ludzie nie dbają zbytnio o to, by tu na ziemi ten lepszy świat stworzyć. Głównie dążą do życia w lepszym świecie gdzieś po śmierci.
Ja proponuję ci nieco odmienny światopogląd, który jest połączeniem tych dwóch powyższych. Głosi on, że istnieje lepszy świat na innej planecie, gdzieś we wszechświecie lub w świecie równoległym. Może też istnieć w przyszłości na ziemi. Jest możliwość się tam dostać, ale trzeba ponieść teraz trud i wysiłek by stać się tym lepszym człowiekiem, który tam pasuje. Życie to lekcja, na której masz się nauczyć zasad życia w lepszym świecie. A nauczyć się tego możesz tylko poprzez próby ulepszania świata.
Takie podejście daje furtkę do stworzenia w przyszłości utopii tu na ziemi bez używania drastycznych środków. Nie musisz za wszelką cenę walczyć o stworzenie lepszego świata jak najszybciej. Nie jest to twoim głównym celem. Celem głównym jest uczenie się bycia lepszym człowiekiem, co prowadzi cię do tego raju. Nie ważne czy on będzie tutaj, czy w dalekie przyszłości, czy na innej planecie. Masz możliwość go doświadczyć pod warunkiem, że sam nauczysz się być idealnym człowiekiem, który będzie tam pasował.
Na mojej stronie chciałem ci pokazać, że ten światopogląd ma swoje uzasadnienie w teoriach naukowych. Przyjęcie go w swoim życiu może dać ci siłę do tego by walczyć o lepszy świat oraz może dać ci nadzieję na życie po życiu. Możemy zdobyć sens życia i wolę do tego by przetrwać nawet najgorsze czasy i najgorszy kryzys z uśmiechem na ustach. Potrzebna jest tylko szczypta wiary i trochę nauki.